DiecastXchange Forum banner
21 - 40 of 112 Posts
Nadal nie mogę uwierzyć, że AA siedzi z założonymi rękami, podczas gdy ten osiąga regularnie 1000 $. Tymczasem pracują nad 453. wersją R34, powinni w pewnym momencie pokryć każdy wyprodukowany egzemplarz. Armia Challengerów też. Gdybym był w AA, F1, 930-tki, Countachy i 635-tki byłyby w ciągłej produkcji. Cholera, zrobiłbym Grand Wagoneer, ale chyba potrzebowaliśmy Jukes.

Myślę, że dostałem swojego białego F1 w tamtych czasach za około 180 dolarów... Zastanawiam się, czy w tym nowym modelu widać przez kratki głośników deski rozdzielczej. Poszedłbym na wulkanowy pomarańczowy. Ciekawy jestem, czy lepsze zdjęcia pokażą, czy naprawili reflektory.

Błyszczące koła, jeśli spryskasz je matowym lakierem bezbarwnym, stonują się do odpowiedniego koloru.
Cieszę się, że ktoś miał odwagę to powiedzieć.
 
Discussion starter · #25 ·
Cieszę się, że ktoś miał odwagę to powiedzieć.
Nie trzeba mieć odwagi, wielu z nas myśli tak samo.

Są trochę jak Polyphony Digital (firma zajmująca się tworzeniem gier wyścigowych) z Gran Turismo 7. Wciąż wydają ogromną ilość samochodów, którymi "prawie nikt się nie przejmuje" i tylko od czasu do czasu pojawia się ulubieniec fanów. Nie wspominając o 10 różnych wersjach JDM lub Lamborghini, które robią zamiast różnych rzeczywistych wersji innych samochodów, w szczególności samochodów, których jeszcze w ogóle nie wydali (Supra Mk4, Jaguar XJ220, Gr. B Peugeot 205, aby dopełnić Świętą Trójcę Gr. B, żeby wymienić tylko kilka).
A wszystko to łatwo by się wyprzedało.

Mają narzędzia, żeby to zrobić porządnie... po prostu decydują się tego nie robić.
 
Nie ma potrzeby mieć kamieni, wielu z nas myśli tak samo.

Są trochę jak Polyphony Digital (firma zajmująca się tworzeniem gier wyścigowych) z Gran Turismo 7. Wciąż wypuszczają ogromną ilość samochodów, którymi "prawie nikt się nie przejmuje" i tylko od czasu do czasu dostajesz ulubieńca fanów. Nie wspominając o 10 różnych wersjach JDM lub Lamborghini, które robią zamiast różnych rzeczywistych wersji innych samochodów, w szczególności samochodów, których jeszcze w ogóle nie wydali (Supra Mk4, Jaguar XJ220, Gr. B Peugeot 205, aby dopełnić Świętą Trójcę Gr. B, żeby wymienić tylko kilka).
A wszystko to łatwo by się wyprzedało.

Mają narzędzia, żeby to zrobić porządnie... po prostu decydują się tego nie robić.
Ale kiedy Lamborghini wypuści kolejny samochód, zrobią 7 jego kopii, które nigdy nie zobaczą ulicy, nie mówiąc już o świetle dziennym, kto zrobi jego wersję do kupienia?

AA robiło kiedyś ciekawe, osiągalne samochody wraz z kilkoma drogimi rzeczami, a nawet dziwakami, jak ich doskonałe samochody Mad Max. Teraz rzadko zwracam uwagę na to, co robią. Czy powinienem był kupić Bayside Blue R34, prawdopodobnie tak, ale poza tym ehh.
 
Ummm rodzynka mówi, że winorośl jest w pewnym sensie seksowna w fiolecie. Dałbym jej po prostu beżowe wnętrze. Zatwierdzam tę wiadomość. Mój portfel będzie trzeba przekonać, ale myślę, że mogę go przekonać.
 
Mam jeden model Autoart F1 w kolorze srebrnym. Nie miałbym nic przeciwko modelowi z LCD w innym kolorze, jeśli byłby wystarczająco ładny. Pamiętam, że widziałem tutaj na forach DX model UT Models F1 przemalowany na kolor atomic orange. To był tak fajny kolor dla F1.
Fioletowy F1 wygląda dziwnie i dobrze zarazem.
 
Wstrzymuję się z osądem, dopóki nie zobaczę lepszych zdjęć, ale na podstawie tych widzę te same problemy, co wtedy, gdy pokazali je w zeszłym roku, czyli zbyt chromowane felgi. A w srebrnych i niebieskich egzemplarzach zawieszenie wygląda na zapadnięte, a przednie nadkola wyglądają dziwnie.

Podoba mi się zamrożony niebieski kolor bardziej niż jakikolwiek z kolorów, w których Autoart go wyprodukował. Ale jeśli nie poprawią gotowego produktu, nadal będę wolał Autoarta, a nawet zapłacę za niego więcej, jeśli zajdzie taka potrzeba. Autoart zdecydowanie koncentruje się na rynkach w Chinach i Japonii w ciągu ostatnich kilku lat, co wyjaśnia wszystkie Skyliny itp. Ale wznowienie F1 sprzedałoby się wszędzie, wydaje się to oczywiste.
 
Discussion starter · #31 ·
Z tych bliższych zdjęć, samochód ogólnie jest całkiem w porządku, ale szczeliny są dość otwarte.

To wciąż prototyp, ale AA wciąż wygląda jak święty Graal samochodów drogowych McLaren F1. Chociaż, jeśli sprzedadzą ten samochód za 200-300, jak ich zwykłe produkty, to całkiem niezła cena.

Chciałem również tutaj napisać, że MakeUp również wyda McLarena F1, ale to żywica i... za zwykłe, przesadzone ceny za te żywiczne samochody, ponad 450€, jak słyszę. Jednak wygląda niesamowicie dobrze:
 
Jedną rzeczą, której nie lubię w LCD McLaren, jest wielkość płatka. Porównaj to ze skalą poprawnego płatka na Make Up. Ale z drugiej strony muszą zrobić tylko jedną rzecz dobrze, czyli wygląd zewnętrzny
 
21 - 40 of 112 Posts